sobota, 18 lipca 2015

Wieczorny spacer

Odkąd mam Barona staram się go przyporządkować moim zasadom. Myślę, że przez ten czas zrobiliśmy duże postępy. Baron codziennie trenuje i uczy się razem ze mną nowych tricków. Aktualnie ćwiczymy podstawowe komendy typu: siad, waruj, daj łapę, poproś. Nie jest łatwo wyciągnąć psa ze schroniska, który był przygnębionym czworonogiem. Do dzisiaj boi się niektórych ruchów człowieka, zabawek (w szczególności patyka). Mam nadzieję, że przez długie treningi i moją cierpliwość dojdziemy do celu. Bari to mój pierwszy pies, dlatego jest mi podwójnie ciężko z wychowaniem go. Jest bardzo mądry i inteligentny jak na psa.
Podczas dzisiejszego treningu trenowaliśmy oswajanie z dyskiem, tropienie i komendy wymienione wyżej.




A tutaj zobaczyliśmy sarnę z daleka. Baron był bardzo zainteresowany innym czworonogiem.



                                                       

No a już na koniec treningu i zabawy trzeba było uzupełnić płyny na drogę powrotną do domu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz