niedziela, 21 lutego 2016

TEST: Pokusa Premium Plus


Zapytałam Was na fp czy wolicie test czy ostatnie zdobycze, wybraliście zdobycze, ale iż czekam jeszcze na jedną rzecz (bardzo wyczekana) więc stwierdziłam, że bez czekania zrobię najpierw test.

~~~~~~

Myślę, że każdy psiarz o tym produkcie słyszał. W ostatnim czasie Pokusa zawładnęła psimi blogami. Po długim zastanowieniu czy faktycznie Baron oprze się Pokusie, dołączyłam się do zakupów koleżanki i zaryzykowałam. Jak do tej pory nie czytałam bloga gdzie pies oparł się Pokusie, a jak to było z Baronem? Zapraszam do czytania! 



CO TO W OGÓLE JEST?

Tak pisze producent:
"Wysokojakościowy, innowacyjny dodatek żywieniowe typu RAW DIET. Formuła bogata w witaminy i minerały pochodzące ze 100% naturalnych komponentów jak warzywa, owoce, glony morskie, będące źródłem wielu substancji biologicznie czynnych.

Zawiera wysoką koncentrację składników odżywczych, które są łatwiej przyswajane przez organizm, niż ich syntetyczne odpowiedniki. Produkt wyjątkowo atrakcyjny sensorycznie, rewelacyjnie pobudza apetyt. Receptura pozbawiona konserwantów, sztucznych barwników i aromatów. Stworzona z wykorzystaniem produktów naturalnych spełniających kryteria segmentu spożywczego dla ludzi."

Czyli krótko mówiąc jest to dodatek żywieniowy do jedzenia wartościowy w witaminy i minerały.



CO KRYJE SIĘ W POKUSIE?

W Pokusie możemy znaleźć:
  • owoce (jabłka, jagody, żurawina)
  • warzywa (marchew, pomidory)
  • algi morskie (wodorosty Ascophyllum nodosum)
  • białko pochodzenia zwierzęcego (mleko w proszku o obniżonej zawartości laktozy)
  • produkty jaj (mączka ze skorupek jaj)
  • zioła (natka pietruszki)
  • naturalne dodatki mineralne
JAKIE JEST ZASTOSOWANIE, DLA JAKICH PSÓW SIĘ NADAJE I JAKIE JEST DAWKOWANIE?

Producent pisze:
"Preparat odżywczy do codziennego stosowania u psów dorosłych o masie ciała powyżej 10 kg. Dedykowany do urozmaicenia diety o wyborny smak oraz składniki odżywcze, których często brak w codziennej diecie. Zaleca się podawanie w celu bezpiecznego uzupełniania niedoborów żywieniowych oraz poprawy kondycji.
Pokusa daje możliwości przyrządzenia dowolnego zdrowego rarytasu w formie najbardziej odpowiadającej Twojemu psu. Produkt nadaje się do mrożenia, pieczenia, podania w formie płynnej lub sypkiej. Po wymieszaniu proszku ze świeżą wodą stanowi idealny dodatek do dowolnego wypełniacza, diety surowej lub dowolnej karmy komercyjnej."

Dla jakich psów:
  • Żywienie psów wybrednych
  • Regeneracja powysiłkowa psów sportowych
  • Rekonwalescencja psów osłabionych lub po zabiegach
  • Żywienie psów z problemami stomatologicznymi
  • Polecany sukom ciężarnym i karmiącym
  • Kontrola nawodnienia w okresie letnim
Dawkowanie z opakowania dla dorosłych psów ras dużych.

JAKI DESIGN?

Chyba nikt nie może powiedzieć, że to opakowanie jest brzydkie. Dla mnie dizajn opakowania jest bardzo ważny bo właśnie to przyciąga mój i innych psiarzy wzrok. W środku znalazłam dwa opakowania po 60 gr proszku. 



Z CZYM TO JEŚĆ?
Sposobów na przygotowanie Pokusy jest mnóstwo. Wszystko zależy od wyobraźni właściciela. Na stronie producenta możemy znaleźć przepisy z Pokusą. Ja zrobiłam bardzo łatwe w wykonaniu płatki jaglano-ryżowe z Pokusą i dodałam jeszcze trochę mleka. 




Wszystkie składniki na zdjęciu zmieszałam a wszystkie etapy można zauważyć na gifie zamieszczonym obok.










JAKA BYŁA REAKCJA PSA?

Po tym co ja się naczytałam o tym produkcie byłam niemal przekonana, że i mój okropny niejadek pokusi się i zje. Bardzo podekscytowana ja i bardzo podekscytowany pies z myślą 'co to będzie? mięsko?!'. Okej, postawiłam miskę na podłodze z myślą, że Baron chętnie wszystko wszamie ze smakiem, no i doznałam... wielkiego rozczarowania bo Baron powąchał i odszedł. Zero zainteresowania. Wiem, że Baron nie lubi jeść z dużej miski więc całe danie przełożyłam do małej kociej miski. W jego oczach zauważyłam nareszcie jakieś zainteresowanie 'a może by to spróbować? hmm'. Wąchał, patrzył na to i nie wiedział czy ruszyć czy nie ruszyć, Po kilku minutach zrezygnował więc użyłam ostatniego sposobu. Baron uwielbia jeść z ręki tak więc wzięłam trochę papki na rękę i podstawiłam mu pod nos i wreszcie zauważyłam to co chciałam czyli Baron zjadł wszystko z ręki, dałam drugi raz dłoń napełnioną płatkami i znów zjadł więc dałam mu już normalnie z miski. Wtedy już nie ruszył, wstał i sobie poszedł. Ostatecznie następnego dnia rano prawie wszystko wyrzuciłam... 


Sama nie wiem co podawać temu psu. Najbardziej obawiam się tego jak on będzie jadł na obozie? :(

JAKIE SĄ MOJE OGÓLNE WRAŻENIA?

Moim zdaniem produkt super, skład zdrowy i naturalny, no ale niestety mój pies nie uległ pokusie. Za jakiś czas spróbuję zrobić Pokusę z czymś bardziej zaawansowanym i wtedy również dam odczucia moje i psa.

GDZIE I W JAKICH ILOŚCIACH MOŻNA KUPIĆ POKUSĘ?

No to tak, Pokusę można zamówić:
Występuje w trzech rozmiarach:
  • 20 gr - cena od 5.72 zł
  • 120 gr (to nasza) - cena od 15.26 zł
  • 300 gr - cena od 47.85 zł

A u Was? Jak to było z Pokusą? Komentujcie bo to napędza mnie do działania :)

4 komentarze:

  1. U nas Pokusa też nie zasmakowała Sonii i skończyło się na tym, że na Pokusę pokusiły się bezdomniaki.
    Co do recenzji to bardzo fajna.
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas http://soniagermanshepherd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My spróbujemy jeszcze raz a jak nie to też gdzieś ją oddamy. Dziękuję :) Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Ooo, witaj w klubie! Mango też nie posmakowało, a miałam wielkie nadzieje do Pokusy, mimo iż mój pies to urodzony niejadek. Cóż... i też mam ten problem z jedzeniem na obozie. :P Bo za 2 lata pewnie pojedziemy.
    PS Polecam proste połączenie Pokusa plus olej, to jedyne Pokusowe "danie" które smakuje rudemu. Super recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokusa robi furorę, nie ma co ;D Szkoda jednak, że nie uległ jej. Miałam podobne odczucia u mnie, jednak zdziwiłam się, kiedy się nią zajadał.

    OdpowiedzUsuń